Dwóch Przyjaciół wędrowało przez las, gdy nagle z krzaków w pobliżu wypadł na nich wielki Niedźwiedź. Jeden z mężczyzn, myśląc o własnym bezpieczeństwie, wspiął się na drzewo. Drugi, nie mając szans sam walczyć z dziką bestią, rzucił się na ziemię i leżał nieruchomo, udając nieżywego. Słyszał, że niedźwiedź ponoć nie dotyka martwego człowieka. Musiała to być prawda, bo Niedźwiedź przez chwilę wąchał głowę Człowieka, a potem, wydając się zadowolony, odszedł. Mężczyzna z drzewa zszedł…
Lis i Bażanty
Pewnego księżycowego wieczoru, gdy Lis odbywał swój zwykły spacer po lesie, zobaczył kilka Bażantów siedzących zupełnie poza jego zasięgiem na gałęzi wysokiego, starego drzewa. Przebiegły lis wkrótce znalazł jasny skrawek światła księżyca, gdzie bażanty mogły go wyraźnie widzieć. Tam podniósł się na tylnych łapach i zaczął dziki taniec. Najpierw kręcił się w kółko jak bąk, potem podskakiwał w górę i w dół, wykonując wszelkiego rodzaju…
Stary Lew
Lew bardzo się postarzał. Jego zęby były starte, kończyny nie mogły już go nosić, a Król Zwierząt sprawiał żałosny widok, gdy leżał na ziemi, dysząc, bliski śmierci. Gdzie była jego siła i dawne, pełne wdzięku piękno? W którymś momencie wypatrzył go Dzik i rzucił się na ofiarę, raniąc go swoim żółtym kłem. Byk zdeptał go ciężkimi kopytami. Nawet godny pogardy Osioł trzepotał piętami i wykrzykiwał obelgi w twarz Lwa….
Chłopiec i pokrzywa
Chłopiec, zraniony przez pokrzywę, pobiegł do domu z płaczem, aby jego matka dmuchnęła w ranę i ją pocałowała. – Synu – powiedziała Matka Chłopca, pocieszając go – następnym razem, gdy zbliżysz się do pokrzywy, chwyć ją mocno, a będzie miękka jak jedwab. Przesłanie Ezopa Cokolwiek robisz, rób to jak najlepiej. Scenariusze zajęć Scenariusz do bajki, bajek, można wykorzystać podczas zajęć szkolnych lub w edukacji domowej w całości lub w części. Podczas…
Kot i Lis
Pewnego razu Kot i Lis wędrowali razem. Idąc, zbierając po drodze zapasy – tu zabłąkana mysz, tam tłusty kurczak – zaczęli się kłócić, żeby umilić sobie czas między kęsami. I, jak to zwykle bywa, gdy towarzysze się kłócą, rozmowa zaczęła nabierać osobistego charakteru. – Myślisz, że jesteś wyjątkowo sprytny, prawda? – Powiedział Lis. – Udajesz, że wiesz więcej niż ja? Przecież znam całą…
Róża i Motyl
Motyl zakochał się kiedyś w pięknej róży. Ta nie pozostała obojętna, bo skrzydła Motyla były pudrowane w uroczy wzór ze złota i srebra. Kiedy więc podfrunął i powiedział, jak ją kocha, zarumieniła się i powiedziała “tak”. Po wielu pięknych aktach miłosnych i wielu szeptanych ślubach stałości Motyl czule pożegnał się ze swoją ukochaną. Niestety, minęło dużo czasu, zanim do niej wrócił. – Czy to jest twoja wierność? – Wykrzyknęła ze łzami w oczach. –…
Złośliwy Pies
Był sobie raz Pies tak złośliwy i psotny, że jego Pan musiał założyć mu na szyję ciężką drewnianą kłodę, aby nie przeszkadzał gościom i sąsiadom. Ale Pies wydawał się być bardzo dumny z kłody i ciągnął ją hałaśliwie, jakby chciał zwrócić na siebie uwagę wszystkich. Nie potrafił jednak nikomu zaimponować. – Byłbyś mądrzejszy – powiedział stary znajomy Psa – gdybyś trzymał się z dala od ludzi z tą kłodą na szyi. Naprawdę chcesz, aby …
Lis Bez Ogona
Lisowi, który został złapany w pułapkę, udało się w końcu, po wielu bolesnych szarpnięciach, uciec. Ale musiał zostawić za sobą swój piękny, puszysty ogon. Przez długi czas trzymał się z dala od innych Lisów, bo dobrze wiedział, że wszyscy będą się z niego śmiali, opowiadali dowcipy i drwili za jego plecami. Ale trudno mu było żyć samotnie i w końcu wymyślił plan, który miał pomóc mu wyjść z kłopotów. Zwołał zebranie Lisów, mówiąc, że ma stadu coś bardzo…
Przechwałki Ropucha
Stary Ropuch oznajmił kiedyś wszystkim swoim sąsiadom, że jest uczonym lekarzem. Właściwie potrafił wyleczyć wszystko – twierdził. Lis usłyszał wieści i pospieszył do Ropucha. Przyjrzał się mu bardzo uważnie. – Panie Ropuchu – powiedział – mówiono mi, że leczysz wszystko?! Ale spójrz na siebie, a potem wypróbuj własne lekarstwo. Jeśli możesz wyleczyć się z tej plamistej skóry i reumatycznego chodu, ktoś może ci uwierzyć, że potrafisz leczyć. W przeciwnym…
Nietoperz i Łasice
Nietoperz wpadł do gniazda Łasicy, która podbiegła, by go złapać i zjeść. Nietoperz błagał o życie, ale Łasica wiedziała swoje. – Ty jesteś Myszą – powiedziała – a ja jestem zaprzysięgłym wrogiem Myszy. Każdą Mysz, którą złapię, zjem! – Ale ja nie jestem myszą! – Krzyknął Nietoperz. – Spójrz na moje skrzydła. Czy myszy potrafią latać? Przecież jestem tylko ptakiem! Proszę, pozwól mi odejść! Łasica musiała przyznać, że nietoperz nie jest myszą, więc go puściła. Kilka dni…