Pewien biedny Rybak, który żył ze złowionych ryb, pewnego dnia miał pecha, bo złowił tylko małą Rybkę. Miał właśnie włożyć ją do koszyka, gdy Rybka powiedziała: – Proszę, oszczędź mnie, panie Rybaku! Jestem taka mała, że nie warto mnie nieść do domu. Kiedy będę większa, posłużę ci za znacznie lepszy posiłek. Ale Rybak szybko włożył ją do swojego koszyka. – Jakim głupcem musiałbym być – powiedział – żeby cię odrzucić? Nieważne,…
Tag: skromność
Zajęcze uszy
Lew został ciężko zraniony rogami kozy, którą zjadł. Był bardzo zły na myśl, że jakiekolwiek zwierzę, które wybrał na posiłek, było tak bezczelne, by nosić tak niebezpieczne rzeczy, jak rogi, aby kuć go podczas polowania i drapać podczas jedzenia. Rozkazał więc, aby wszystkie zwierzęta z rogami opuściły jego królestwo w ciągu dwudziestu czterech godzin. Rozkaz wywołał przerażenie wśród zwierząt. Wszyscy, którzy nieszczęśliwie mieli rogi, zaczęli się…
Lwia część
Lew, Lis, Szakal i Wilk zgodzili się chodzić razem na polowanie, dzieląc zdobyczą. Gdy kolejnego dnia Wilk upolował Jelenia, natychmiast wezwał swoich towarzyszy do podziału łupu i na ucztę. Nieproszony o przewodnictwo Lew stanął na czele, aby pokazać siłę i z miną uczciwości, sprawiedliwości i pokory zaczął liczyć gości. – Jeden – powiedział, licząc na swoich pazurach – to ja, Lew, dwa to Wilk, trzy to Szakal i Lis to razem cztery….
Lew, Osioł i Lis
Lew, Osioł i Lis polowali w towarzystwie i złowili dużą ilość zwierzyny. Osioł został poproszony o podział łupu. Zrobił to bardzo sprawiedliwie, dając każdemu równy udział. Lis był bardzo zadowolony, ale Lew wpadł we wściekłość i jednym uderzeniem swojej ogromnej łapy dodał Osła do stosu zabitych. Potem zwrócił się do Lisa. – Ty to podziel! – Ryknął ze złością. Lis nie tracił czasu na rozmowę. Szybko zebrał całą zdobycz w jedną…
Zając i Żółw
Pewnego dnia Zając naśmiewał się z Żółwia, że jest taki wolny. – Czy kiedykolwiek gdzieś się dostałeś na czas? – Zapytał z drwiącym śmiechem. – Tak – odpowiedział Żółw – i dotrę tam szybciej niż myślisz. Pobiegnę z tobą w wyścigu i to udowodnię. Zając był bardzo rozbawiony pomysłem wzięcia udziału w wyścigu z Żółwiem. Zgodził się dla żartu. Lis, który pełnił rolę sędziego, wyznaczył dystans i wypuścił biegaczy. Wkrótce…
Kot i Lis
Pewnego razu Kot i Lis wędrowali razem. Idąc, zbierając po drodze zapasy – tu zabłąkana mysz, tam tłusty kurczak – zaczęli się kłócić, żeby umilić sobie czas między kęsami. I, jak to zwykle bywa, gdy towarzysze się kłócą, rozmowa zaczęła nabierać osobistego charakteru. – Myślisz, że jesteś wyjątkowo sprytny, prawda? – Powiedział Lis. – Udajesz, że wiesz więcej niż ja? Przecież znam całą…
Nietoperz i Łasice
Nietoperz wpadł do gniazda Łasicy, która podbiegła, by go złapać i zjeść. Nietoperz błagał o życie, ale Łasica wiedziała swoje. – Ty jesteś Myszą – powiedziała – a ja jestem zaprzysięgłym wrogiem Myszy. Każdą Mysz, którą złapię, zjem! – Ale ja nie jestem myszą! – Krzyknął Nietoperz. – Spójrz na moje skrzydła. Czy myszy potrafią latać? Przecież jestem tylko ptakiem! Proszę, pozwól mi odejść! Łasica musiała przyznać, że nietoperz nie jest myszą, więc go puściła. Kilka dni…
Człowiek i Lew
Lew i Człowiek mieli okazję podróżować w towarzystwie przez las. Wkrótce zaczęli się kłócić, gdyż każdy z nich przechwalał się, że on i jemu podobni znacznie przewyższają innych zarówno siłą, jak i umysłem. Gdy dotarli na polanę w lesie, zobaczyli posąg. Było to przedstawienie Herkulesa w akcie rozdzierania szczęk lwa nemejskiego. – Widzisz – powiedział mężczyzna – tacy jesteśmy silni! Król zwierząt jest jak wosk w naszych rękach! – Ha,…
Stary Lew i Lis
Stary Lew, którego zęby i pazury były tak zniszczone, że nie było mu łatwo zdobywać pożywienie jak za młodu, udawał, że jest chory. Zadbał o to, aby powiadomić o swojej chorobie wszystkich sąsiadów a następnie położył się w swojej jaskini i czekał na gości. A kiedy przyszli złożyć mu wyrazy współczucia, zjadał ich jednego po drugim. Lis też przyszedł, ale był bardzo ostrożny. Stojąc w bezpiecznej odległości od jaskini, grzecznie wypytywał o zdrowie Lwa. Lew odpowiedział, że rzeczywiście…
Merkury i Drwal
Biedny Drwal ścinał drzewo na skraju głębokiego stawu w lesie. Było późno i czuł się zmęczony. Pracował od wschodu słońca i jego uderzenia nie były już tak pewne jak o poranku. Tak się złożyło, że w pewnej chwili siekiera wyślizgnęła się i wyleciała mu z rąk do sadzawki. Drwal był zrozpaczony. Siekiera była wszystkim, co posiadał, narzędziem pracy, dzięki któremu mógł zarobić na życie, a nie miał dość pieniędzy, by kupić nową. Gdy stał załamując ręce i płacząc,…