Chłopiec, zraniony przez pokrzywę, pobiegł do domu z płaczem, aby jego matka dmuchnęła w ranę i ją pocałowała. – Synu – powiedziała Matka Chłopca, pocieszając go – następnym razem, gdy zbliżysz się do pokrzywy, chwyć ją mocno, a będzie miękka jak jedwab. Przesłanie Ezopa Cokolwiek robisz, rób to jak najlepiej. Scenariusze zajęć Scenariusz do bajki, bajek, można wykorzystać podczas zajęć szkolnych lub w edukacji domowej w całości lub w części. Podczas…
Kategoria: chłopiec
Rozrzutnik i Jaskółka
Młody człowiek, który był bardzo popularny w towarzystwie, bo wydawał pieniądze na lewo i prawo, szybko zmarnował fortunę, próbując zasłużyć na swoją reputację. Pewnego pięknego dnia wczesną wiosną znalazł się bez grosza i nie miał nic poza noszonym na sobie ubraniem. Przed spotkaniem z miłymi znajomymi mocno rozmyślał nad tym, skąd wziąć pieniądze, aby ich ugościć. Właśnie wtedy przyleciała jaskółka, wesoło świergocząc. Młodzieniec widząc ją, pomyślał, że nadeszło już…
Chłopcy i Żaby
Kilku chłopców bawiło się pewnego dnia nad brzegiem stawu, w którym mieszkała rodzina żab. Chłopcy zabawiali się rzucaniem kamieni do stawu tak, aby skakały po powierzchni wody. Kamienie leciały grubo i szybko, a Chłopcy świetnie się bawili. Ale biedne żaby w stawie trzęsły się ze strachu. W końcu jedna z żab, najstarsza i najodważniejsza, wystawiła głowę z wody i powiedziała: – Och, proszę, drogie dzieci, przestańcie tę okrutną grę! Dla was…
Wiązka patyków
Pewien Ojciec miał Synów, którzy wiecznie kłócili się między sobą. Nie potrafił przemówić im do rozsądku, aby przestali się wadzić. Rozmyślał nad jakimś bardzo wyraźnym przykładem, który powinien im uświadomić, że niezgoda doprowadzi ich do nieszczęścia. Pewnego dnia, gdy znów gwałtownie się kłócili, poprosił jednego z nich, aby przyniósł mu wiązkę patyków. Następnie wręczając wiązkę po kolei każdemu ze swoich Synów, kazał im spróbować ją złamać. Chociaż każdy starał się jak…
Chłopiec i Orzechy
Matka pozwoliła synowi włożyć rękę do dzbana, aby poczęstował się orzechami. Wziął jednak tak pełną garść, że nie mógł jej wyciągnąć z dzbanka. Stał, nie chcąc oddać lub wypuścić ani jednego orzecha, a jednocześnie nie mógł wyciągnąć wszystkich naraz. Poirytowany i rozczarowany zaczął płakać. – Mój chłopcze – powiedziała Matka – powinieneś zadowolić się połową orzechów, które wziąłeś. Wówczas łatwo wyciągniesz rękę. Może innym razem…