Lew, Lis, Szakal i Wilk zgodzili się chodzić razem na polowanie, dzieląc zdobyczą. Gdy kolejnego dnia Wilk upolował Jelenia, natychmiast wezwał swoich towarzyszy do podziału łupu i na ucztę. Nieproszony o przewodnictwo Lew stanął na czele, aby pokazać siłę i z miną uczciwości, sprawiedliwości i pokory zaczął liczyć gości. – Jeden – powiedział, licząc na swoich pazurach – to ja, Lew, dwa to Wilk, trzy to Szakal i Lis to razem cztery….