Gosposia wyszła wydoić krowy na polu i wracała z lśniącym wiadrem pełnym mleka, które ładnie balansowało na jej głowie. Gdy szła, jej śliczna głowa była zajęta planami na nadchodzące dni. – To dobre, tłuste mleko – myślała – da mi mnóstwo śmietanki do ubijania. Masło, które zrobię, zaniosę na rynek, a za pieniądze, które za nie dostanę, kupię dużo jaj wylęgowych. Będzie dobrze, jak wszystkie się wyklują i na podwórku będzie…
Tag: brak skromności
Gęś i złote jajko
Był sobie Wieśniak, który posiadał najwspanialszą gęś, jaką można sobie wyobrazić, bo każdego dnia, kiedy odwiedzał jej gniazdo, gęś miała dla niego piękne, błyszczące, złote jajko. Któregoś dnia zabrał jajka na targ, sprzedał je i dobrze zarobił. Chciał mieć więcej złotych jajek, ale stał się bardzo niecierpliwy. Gęś dawała my tylko jedno jajko dziennie. Nie bogacił się zatem tak szybko, jak tego pragnął. Jednego razu,…
Osioł niosący obraz
Do świątyni wnoszono święty obraz. Umieszczono go na ośle ozdobionym girlandami i wspaniałymi ozdobami, a ulicami podążała za nim wielka procesja kapłanów i ludzi. Gdy Osioł szedł, wszyscy z czcią pochylali głowy lub padali na kolana, a Osioł myślał, że oddają cześć jemu. Z głową pełną tych głupich pomysłów, tak nadął się z dumy i próżności, że zatrzymał się i zaczął głośno ryczeć. Pasterz prowadzący Osła odgadł, co w zwierzę wstąpiło, i zaczął je bezlitośnie okładać kijem….
Lew i Osioł
Pewnego dnia, gdy Lew kroczył dumnie leśną alejką, a zwierzęta z szacunkiem ustępowały mu miejsca, przechodzący obok Osioł ryknął pogardliwą uwagą. Lew poczuł przypływ gniewu. Ale kiedy odwrócił głowę i zobaczył, kto to powiedział, poszedł spokojnie dalej. Nie uhonorowałby głupca nawet jednym uderzeniem pazurów. Przesłanie Ezopa Nie gniewaj się na uwagi głupca. Ignoruj je. Scenariusze zajęć Scenariusz do bajki, bajek, można wykorzystać podczas zajęć szkolnych lub…
Koziołek i Wilk
Rozbrykany młody Koźlę został pozostawiony przez pasterza na krytym strzechą dachu owczarni, aby chronić go przed niebezpieczeństwem. Koziołek grzebał w pobliżu krawędzi dachu, kiedy wypatrzył Wilka i zaczął z niego drwić, robiąc miny i znęcając się nad nim słownie do woli. – Słyszę cię – powiedział Wilk – i nie mam do ciebie najmniejszej urazy za to, co mówisz lub robisz. Kiedy jesteś na górze, to dach mówi, nie ty. Przesłanie Ezopa Nigdy…
Chłopiec i Orzechy
Matka pozwoliła synowi włożyć rękę do dzbana, aby poczęstował się orzechami. Wziął jednak tak pełną garść, że nie mógł jej wyciągnąć z dzbanka. Stał, nie chcąc oddać lub wypuścić ani jednego orzecha, a jednocześnie nie mógł wyciągnąć wszystkich naraz. Poirytowany i rozczarowany zaczął płakać. – Mój chłopcze – powiedziała Matka – powinieneś zadowolić się połową orzechów, które wziąłeś. Wówczas łatwo wyciągniesz rękę. Może innym razem…