Pies, któremu rzeźnik rzucił kość, pędził do domu ze swoją zdobyczą tak szybko, jak tylko mógł. Przebiegając przez wąską kładkę, zdarzyło mu się spojrzeć w dół i zobaczył swoje odbicie w spokojnej wodzie jak w lustrze. Kość, którą zobaczył w wodzie, wydała mu się większa od jego kości. Wyłączył myślenie i stało się najgorsze. Wypuścił z pyska swoją kość i skoczył na Psa w rzece po to, aby mu wyrwać większą kość, która należała przecież do niego. Otrzeźwiał…