Wężowi udało się zaskoczyć Orła i owinąć się wokół jego szyi. Orzeł nie mógł dosięgnąć Węża ani dziobem, ani pazurami. Wzbił się wysoko w niebo, próbując otrząsnąć się z napastnika. Ale uścisk Węża tylko się zacieśnił i Orzeł powoli opadł na ziemię, łapiąc oddech. Rolnik miał okazję zobaczyć nierówną walkę. Litując się nad szlachetnym Orłem, podbiegł i wkrótce rozwiązał wijącego się Węża i uwolnił Orła. Wąż był…