Motyl zakochał się kiedyś w pięknej róży. Ta nie pozostała obojętna, bo skrzydła Motyla były pudrowane w uroczy wzór ze złota i srebra. Kiedy więc podfrunął i powiedział, jak ją kocha, zarumieniła się i powiedziała “tak”. Po wielu pięknych aktach miłosnych i wielu szeptanych ślubach stałości Motyl czule pożegnał się ze swoją ukochaną. Niestety, minęło dużo czasu, zanim do niej wrócił. – Czy to jest twoja wierność? – Wykrzyknęła ze łzami w oczach. –…