– Precz, podły insekcie! – Powiedział gniewnie Lew do Komara, który brzęczał wokół jego głowy. Ale Komar w ogóle się nie przestraszył. – Myślisz – powiedział złośliwie do Lwa – że boję się ciebie, bo nazywają cię królem? W następnej chwili rzucił się na Lwa i ukąsił go mocno w nos. Oszalały z wściekłości Lew uderzył gwałtownie w Komara, ale trafił pazurami we własny nos. Raz po raz Komar kąsał Lwa, który teraz strasznie…
Tag: pycha
Dwie Kozy
Dwie Kozy, wesoło brykające po skalistych zboczach górskiej doliny, przypadkowo spotkały się, po jednej z każdej strony głębokiej przepaści, przez którą płynął potężny górski potok. Pień zwalonego drzewa stanowił jedyny sposób na przekroczenie przepaści, na której nawet dwie wiewiórki nie mogły się bezpiecznie minąć. Wąska ścieżka przyprawiłaby najodważniejszych o drżenie. Ale nie nasze Kozy. Ich duma nie pozwalała wycofać się i ustąpić miejsca drugiemu. Jedna postawiła stopę na kłodzie….
Kruk i łabędź
Kruk, o którym wiesz, że jest czarny jak węgiel, był zazdrosny o Łabędzia, ponieważ jego pióra były białe jak najczystszy śnieg. Głupi ptak wpadł na pomysł, że gdyby żył jak łabędź, pływając i nurkując przez cały dzień i jedząc chwasty i rośliny rosnące w wodzie, jego pióra stałyby się białe jak u Łabędzia. Opuścił więc swój dom w lasach i na polach i poleciał w dół, aby zamieszkać nad jeziorami i na bagnach. Ale chociaż mył się i mył…
Osioł niosący obraz
Do świątyni wnoszono święty obraz. Umieszczono go na ośle ozdobionym girlandami i wspaniałymi ozdobami, a ulicami podążała za nim wielka procesja kapłanów i ludzi. Gdy Osioł szedł, wszyscy z czcią pochylali głowy lub padali na kolana, a Osioł myślał, że oddają cześć jemu. Z głową pełną tych głupich pomysłów, tak nadął się z dumy i próżności, że zatrzymał się i zaczął głośno ryczeć. Pasterz prowadzący Osła odgadł, co w zwierzę wstąpiło, i zaczął je bezlitośnie okładać kijem….
Szczur i Słoń
Królewskim gościńcem jechał Szczur. Był bardzo dumnym Szczurem, biorąc pod uwagę jego mały rozmiar i złą reputację, jaką mają wszystkie Szczury. Kiedy pan Rat szedł dalej – trzymał się głównie rowu – zauważył wielkie poruszenie na drodze i wkrótce ukazała się wielka procesja. Był to król i jego świta. Król jechał na wielkim słoniu, przystrojonym najwspanialszymi ozdobami. Wraz z Królem w jego luksusowym siedzisku…
Wilk i jego cień
Wilk opuścił swoje legowisko pewnego wieczoru w dobrym nastroju i doskonałym apetycie. Kiedy biegł, zachodzące słońce rzucało jego cień daleko na ziemię i wyglądało to tak, jakby wilk był sto razy większy niż w rzeczywistości. – Dlaczego – wykrzyknął z dumą Wilk – zobacz, jaki jestem duży! Wyobraź sobie, że uciekam przed mizernym Lwem! Pokażę mu, kto nadaje się na króla, on czy ja. Właśnie wtedy ogromny…
Komar i Byk
Komar przeleciał brzęcząc donośnie nad łąką, jak na tak małe stworzenie, i usiadł na czubku jednego z rogów Byka. Po krótkim odpoczynku przygotował się do odlotu, ale jeszcze poprosił byka o przebaczenie za to, że użył rogu jako miejsca postoju. – Musisz być bardzo zadowolony, że zaraz odlecę? – Spytał dumnie Komar. – Wszystko mi jedno – odparł Byk. – Nawet nie wiedziałem, że tam jesteś. Przesłanie Ezopa Często we własnych oczach…
Dzwonek dla Kota
Pewnego razu Myszy zwołały spotkanie, aby ustalić plan uwolnienia się od wroga. Chciały znaleźć jakiś sposób, by dowiedzieć się, kiedy nadchodzi Kot? Chciały mieć czas na ucieczkę. Coś trzeba było zrobić, ponieważ Myszy żyły w ciągłym strachu przed pazurami Kota. Niemal nie odważały się ruszyć ze swoich legowisk w nocy ani w dzień. Omówiono wiele planów, ale żaden z nich nie został uznany za wystarczająco dobry. W końcu bardzo…