Rolnik szedł przez swoje pole pewnego mroźnego zimowego poranka. Na ziemi leżał Wąż, zesztywniały i przemarznięty z zimna. Mężczyzna wiedział, jak śmiercionośny może być Wąż, a jednak podniósł go i przyłożył do piersi, aby ogrzać go z powrotem do życia. Wąż wkrótce ożył, a kiedy miał dość sił, ugryzł człowieka, który wcześniej był dla niego taki dobry. Ukąszenie było śmiertelne i Rolnik poczuł, że umiera. Wydając ostatnie tchnienie, powiedział do stojących…
Kategoria: rolnik
Rolnik i synowie
Pewien bogaty stary Rolnik, który czuł, że zostało mu niewiele dni życia, wezwał swoich synów do łóżka. – Moi synowie – zaczął– posłuchajcie, co mam wam do powiedzenia. Pod żadnym pozorem nie rozstawajcie się z majątkiem, który od tylu pokoleń należy do naszej rodziny. Gdzieś na nim ukryty jest wielki skarb. Nie znam dokładnego miejsca, ale skarb tam jest i na pewno go znajdziecie. Nie szczędźcie energii i nie pozostawiajcie żadnego miejsca nieodwróconego w swoich poszukiwaniach. Ojciec…
Rolnik i Żurawie
Niektóre Żurawie widziały Rolnika orzącego wielkie pole. Kiedy orka została zakończona, cierpliwie obserwowały, jak sieje ziarno. Wiedziały, że to ich święto. Gdy tylko Rolnik skończył siać i poszedł do domu, zleciały się na pole i zaczęły jeść tak szybko, jak tylko możliwe. Rolnik rzecz jasna znał Żurawie i ich zwyczaje. Miał już doświadczenie z takimi ptakami. Wkrótce wrócił na pole z procą. Nie zabrał ze sobą żadnych kamieni. Spodziewał się, że przestraszy…
Rolnik i bocian
Bocian o prostej i ufnej naturze został poproszony przez wesołą grupę Żurawi, aby odwiedził z nimi nowo zasiane pole. Ale impreza zakończyła się ponuro, gdy wszystkie ptaki zaplątały się w oczka sieci Rolnika. Bocian błagał, aby go oszczędził. – Proszę, pozwól mi odejść. Należę do rodziny Bocianów, o których wiesz, że są uczciwymi ptakami o dobrym charakterze. Poza tym nie wiedziałem, że Żurawie zamierzają kraść twoje ziarno. – Możesz być bardzo dobrym ptakiem…
Herkules i Woźnica
Po ulewnym deszczu rolnik jechał wozem po błotnistej wiejskiej drodze. Konie z trudem przeciągały ładunek przez głębokie błoto i w końcu zatrzymały się, gdy jedno z kół zapadło się do połowy w koleinie. Rolnik zszedł z siedzenia i stanął obok wozu, patrząc na koło, ale nie czyniąc najmniejszego wysiłku, by wyprowadzić wóz z koleiny. Wszystko, co zrobił, to przeklął swój pech i głośno wezwał Herkulesa, aby przyszedł mu z pomocą. Mówi się, że wtedy rzeczywiście pojawił się Herkules,…