Królik wyszedł na kolację z koniczyny. Zapomniał zamknąć drzwi swojego domu i kiedy go nie było, weszła Łasica i spokojnie tam się rozgościła. Kiedy Królik wrócił, z drzwi wystawał nos Łasicy, która wąchała powietrze. Królik był bardzo zły – jak na Królika – i poprosił Łasicę, by się wyprowadziła. Ale Łasica była zadowolona. Zadomowiła się tam na dobre. Mądry, stary Kot usłyszał spór i zaproponował, że go rozstrzygnie. – Zbliż się…
Tag: naiwność
Psy i Lis
Psy znalazły skórę lwa i wściekle zaczęły ją rozdzierać zębami. Lis przypadkowo ich zobaczył i zaśmiał się pogardliwie. – Gdyby ten Lew żył – powiedział – to byłaby zupełnie inna historia. Dałby wam odczuć, o ile ostrzejsze są jego pazury niż wasze zęby. Przesłanie Ezopa Kopanie leżącego człowieka jest łatwe, ale godne pogardy. Scenariusze zajęć Scenariusz do bajki, bajek, można wykorzystać podczas zajęć szkolnych…
Małpa i Kotka
Dawno temu Kotka i Małpa mieszkały jako zwierzęta domowe w tym samym gospodarstwie z ludźmi. Były wielkimi przyjaciółkami i nieustannie psociły. Wydawało się, że myślą wciąż o tym, aby zdobyć coś do jedzenia, i nie miało dla nich większego znaczenia, jak to osiągną. Pewnego dnia siedziały przy ognisku i patrzyły, jak na palenisku pieką się kasztany. Pytanie brzmiało, jak je wyjąć z ognia?. – Chętnie bym je wyjęła – powiedziała przebiegła…
Wilk i Osioł
Osioł żerował na pastwisku w pobliżu lasu, kiedy zobaczył Wilka czającego się w cieniu wzdłuż żywopłotu. Z łatwością odgadł, co Wilk chciał zrobić i obmyślił plan ratunku. Udawał więc kulawego i zaczął boleśnie kuśtykać. Kiedy Wilk podszedł, zapytał Osła, co go uczyniło kulawym, a Osioł odpowiedział, że nadepnął na ostry cierń. – Proszę, wyciągnij to – błagał, jęcząc, jakby z bólu. – Jeśli tego nie zrobisz, może ci utknąć w gardle, kiedy mnie…
Pies i kolacja pana
Pies nauczył się codziennie przynosić Panu obiad. Bardzo sumiennie wykonywał swój obowiązek, choć kusił go zapach pochodzący z koszyka. Psy z sąsiedztwa zauważyły go niosącego kosz i wkrótce odkryły, co w nim jest. Kilkakrotnie próbowały ukraść koszyk, ale Pies zawsze wiernie go strzegł. Pewnego dnia wszystkie Psy z sąsiedztwa zebrały się i spotkały go w drodze z koszem. Pies próbował przed nimi uciec, lecz w końcu dał za wygraną i przestał się kłócić….
Lis i Lew
Bardzo młody Lis, który nigdy wcześniej nie widział Lwa, przypadkiem spotkał go w lesie. Wystarczyło jedno spojrzenie, by Lis popędził z maksymalną prędkością do najbliższej kryjówki. Za drugim razem, gdy Lis zobaczył Lwa, zatrzymał się za drzewem, żeby mu się przez chwilę przyjrzeć, po czym odszedł. Za trzecim razem Lis odważnie podszedł do Lwa i powiedział: – Cześć, stary czubku. Przesłanie Ezopa 1. Zażyłość rodzi lekceważenie. 2. Znajomość zła zaślepia przed niebezpieczeństwem, jakie…
Wilk i chudy Pies
Pewnego wieczoru Wilk grasujący w pobliżu wioski spotkał Psa. Tak się złożyło, że był to bardzo kościsty Pies a Wilk normalnie kręciłby nosem na tak skromny posiłek, gdyby nie był bardziej głodny niż zwykle. Zaczął więc zbliżać się do Psa, podczas gdy Pies się cofał. – Pozwól, że przypomnę waszej lordowskiej mości – powiedział Pies, przerywając od czasu do czasu, gdy unikał kłapnięcia zębów Wilka – jak nieprzyjemnie byłoby mnie zjeść….
Jeleń i jego odbicie
Jeleń pijący z kryształowego źródła ujrzał swoje odbicie w czystej wodzie. Bardzo podziwiał pełne wdzięku łuki swego poroża, ale bardzo wstydził się swoich wrzecionowatych nóg. – Jak to możliwe – westchnął – żebym został obdarzony brzydkimi nogami, skoro mam tak wspaniałą koronę? W tym momencie wyczuł Panterę i w jednej chwili pędził przez las. Kiedy biegł, jego szeroko rozpostarte rogi zaczepiły się o gałęzie drzew…
Podróżnicy i morze
Dwóch podróżników spacerowało brzegiem morza. Daleko w oddali zobaczyli coś płynącego na falach. – Spójrz – powiedział jeden – z odległych krain przypływa wielki statek z wielkimi skarbami! Obiekt, który widzieli, zbliżał się coraz bardziej do brzegu. – Nie – powiedział drugi – to nie jest statek ze skarbami. To jakaś łódź rybacka z dziennym połowem pikantnych ryb. Obiekt był jeszcze bliżej. Fale wyrzuciły go na brzeg. – To skrzynia złota zaginiona…
Wilk i Baranek
Zabłąkany Baranek stał i pił pewnego ranka nad brzegiem leśnego strumienia. Tego samego ranka w górę strumienia przyszedł głodny Wilk, polując na coś do jedzenia. Wkrótce jego oczy skierowały się na Baranka. Z reguły Pan Wilk podjadał takie smakowite kąski, nie kryjąc się z tym, ale ten Baranek wyglądał tak bardzo bezradnie i niewinnie, że Wilk poczuł, że powinien mieć jakiś pretekst, by odebrać mu życie. – Jak śmiesz mieszać wodę w moim strumieniu…