Pewnego dnia Jaskółka i Wrona pokłóciły się o swoje upierzenie. Powiedziała Jaskółka: – Spójrz tylko na moje jasne i puszyste pióra. Twoje czarne, sztywne pióra nie są piękne. Dlaczego nie ubierzesz się lepiej? Okaż trochę dumy! – Twoje pióra mogą bardzo dobrze rosnąć wiosną – odpowiedział Wrona – ale… nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widziała cię zimą, a wtedy najlepiej się przydają. Wtedy dobrze się bawię. Przesłanie Ezopa Przyjaciele…
Wilk i Koziołek
Matka Koza szła pewnego ranka na targ, aby kupić zapasy dla swojej rodziny, która składała się tylko z jednego małego Koźlęcia i jej samej. – Dobrze opiekuj się domem, mój synu – powiedziała do Koziołka, starannie zamykając drzwi. – Nie wpuszczaj nikogo, chyba że poda ci to hasło: “Precz z Wilkiem i całą jego rasą!” Co ciekawe, Wilk czaił się w pobliżu i usłyszał, co powiedziała Koza. Tak więc, gdy tylko zniknęła mu z oczu, podbiegł do drzwi…
Mężczyzna i Satyr
Dawno temu pewien Mężczyzna spotkał w lesie Satyra i udało mu się z nim zaprzyjaźnić. Obaj wkrótce stali się najlepszymi towarzyszami, mieszkając razem w chacie człowieka. Któregoś mroźnego zimowego wieczoru, gdy wracali do domu, Satyr zobaczył, jak Mężczyzna dmucha w dłonie. – Dlaczego to robisz? – Zapytał satyr. – Żeby ogrzać ręce. – Odpowiedział Mężczyzna. Kiedy dotarli do domu, Mężczyzna przygotował dwie miski owsianki. Położył…
Mrówka i Gołąb
Gołąb widział, jak mrówka wpadła do strumienia. Biedny owad na próżno próbował dotrzeć do brzegu, gdy Gołąb ze współczuciem upuścił obok niej źdźbło słomy. Trzymając się słomy jak rozbitek drzewca na morzu, Mrówka dopłynęła bezpiecznie do brzegu. Wkrótce potem Mrówka zobaczyła mężczyznę przygotowującego się do zabicia Gołębia kamieniem. Gdy zamierzał się, aby rzucić kamień, Mrówka ukąsiła go w piętę a ból sprawił, że chybił celu. Przestraszony Gołąb odleciał…
Młynarz sprzedaje Osła
Pewnego dnia Młynarz i jego Syn jechali na targ Osłem, którego mieli nadzieję sprzedać. Jechali bardzo wolno, bo uważali, że jeśli będą go utrzymywać w dobrym stanie, lepiej go sprzedadzą. Po krótkiej jeździe zeszli z Osła i szli obok zwierzęcia, ponieważ mijani ludzie szli szybciej i krytykowali wolne tempo Młynarza. To nie był koniec krytyki jego zachowania. Niektórzy podróżnicy śmiali się głośno. – Co za głupota – zawołał jeden – chodzić,…
Cień Osła
Pewien Podróżnik wynajął Osła, aby pojechać w daleką podróż. Właściciel Osła szedł obok Podróżnika, prowadząc Osła i wskazując mu drogę. Część trasy wiodła przez równinę, gdzie słońce mocno prażyło i nie było drzew, aby się mogli schronić przed promieniami. Upał stał się tak intensywny, że Podróżnik postanowił w końcu zatrzymać się na odpoczynek, a ponieważ nie było innego cienia, usiadł w cieniu Osła. Upał dotknął właściciela tak samo jak Podróżnika,…
Lis i Wrona
Pewnego słonecznego poranka, gdy Lis podążał za swoim super węchem po lesie w poszukiwaniu kęsa do jedzenia, zobaczył w górze, na gałęzi drzewa, Wronę. To nie była pierwsza Wrona, jaką Lis kiedykolwiek widział. Tym, co tym razem przykuło jego uwagę i sprawiło, że zatrzymał się na długie spojrzenie, był fakt, że szczęśliwa Wrona trzymała w dziobie kawałek sera. – Nie ma potrzeby szukać dalej – pomyślał chytrze Lis. – Oto mały kęs…
Kot i stary Szczur
Był sobie kiedyś Kot tak czujny, że Mysz z trudem odważyła się pokazać czubek wąsów z obawy, że zostanie upolowana i zjedzona. Kot wydawał się być wszędzie naraz z pazurami gotowymi do skoku. Myszy trzymały się tak blisko swoich legowisk, że Kot zrozumiał, iż będzie musiał wykazać się sprytem, by którąś złapać. Więc pewnego dnia wspiął się na półkę i zwisał z niej głową w dół, jakby był martwy, podtrzymując się…
Pani Skowronek
Skowronek założył gniazdo na polu młodej pszenicy. W miarę upływu czasu źdźbła zboża rosły tak jak młode Skowronki. Pewnego dnia, gdy Rolnik i jego Syn wyszli w pole, zobaczyli dojrzałe złote ziarno falujące na wietrze. – Ta pszenica jest teraz gotowa do zbioru – powiedział Rolnik. – Musimy poprosić naszych sąsiadów i przyjaciół, aby nam pomogli je zebrać. Skowronki w pobliskim gnieździe bardzo się przestraszyły, bo wiedziały, że grozi…
Pszczoły i Osy a Szerszeń
W wydrążonym drzewie znaleziono zapas miodu, a Osy stanowczo oświadczyły, że należy on do nich. Pszczoły były tak samo pewne, że skarb jest ich. Kłótnia stała się bardzo zaciekła i wyglądało na to, że sprawy nie da się załatwić bez bitwy, kiedy w końcu kierując się zdrowym rozsądkiem, zgodzili się, by sprawę rozstrzygnął sędzia. Wnieśli więc sprawę do Szerszenia, sędziego pokoju w tej części lasu. Kiedy sędzia prowadził rozprawę, świadkowie zeznawali, że widzieli w pobliżu dziupli pewne…